Recenzje

„Tylko smutek jest piękny” – opowieść o Mieczysławie Koszu

Mieczysław Kosz – polski pianista jazzowy, kompozytor. Wybitny, wrażliwy artysta, który zapisał się na stałe w historii polskiej muzyki jazzowej i wywarł ogromny wpływ na polską szkołę jazzu. „Polski Bill Evans”. Od dzieciństwa był niewidomy. Urodził się w niewielkiej miejscowości pod Tomaszowem Lubelskim, Antonówce. Zmarł w Warszawie, 31 maja 1973 roku, dokładnie 47 lat temu. Miał 29 lat.

„Tylko smutek jest piękny – opowieść o Mieczysławie Koszu” to książka autorstwa Krzysztofa Karpińskiego, którą czytałem pod koniec minionego roku, zimą. To chyba odpowiednia pora roku na melancholijne klimaty. To wspomnienie o człowieku skrzywdzonym przez życie (dzieciństwo, ojciec), z niepełnosprawnością, która była jego największym kompleksem. Jego ogromny talent i tragiczna, przedwczesna śmierć sprawiają, że jest to lektura tak smutna jak i inspirująca.

Z lektury wyłania się portret człowieka samotnego, który z tą samotnością nie umiał sobie poradzić. Jego wielki talent zaprowadził go na największe zagraniczne sale koncertowe, ale ułomność sprawiła, że nie mógł całkowicie swobodnie i niezależnie od innych realizować się w branży muzycznej.

W książce możemy prześledzić losy Kosza począwszy od jego dzieciństwa, poprzez dorastanie do zawodu muzyka i komponowania, aż po jego tragiczną śmierć. Druga połowa książki to przede wszystkim wspomnienia i analiza tego, co po sobie pozostawił i jak mocno zapisał się w historii polskiej muzyki jazzowej. 

To nie jest wyłącznie biografia pewnego artysty. Pierwsze wydanie książki było podobno „lekturą obowiązkową” dla każdego młodego adepta sztuki jazzowej. Podejrzewam, że wciąż jest. Oprócz losów głównego bohatera dowiadujemy się wiele o branży muzycznej lat 70. ubiegłego wieku. Śledząc jego losy dowiadujemy się jak wyglądały zagraniczne podróże, koncerty i festiwale, na których święcił triumfy Mieczysław Kosz.

Książka Krzysztofa Karpińskiego pojawiła się po raz pierwszy w roku 1990. Jak pisze we wstępie autor: chciałem ocalić od zapomnienia jego niepospolitą, wyjątkowo delikatną osobowość oraz jego niepowtarzalną, poruszającą wyobraźnię i muzykę. Wydanie z roku 2019 zostało uzupełnione o nowe informacje, które pojawiały się po roku 1990 z okazji kolejnych rocznic jego urodzin oraz śmierci. Bardzo się cieszę, że pomimo tego, że jest to pozycja, która trafi do wąskiego grona odbiorców, fanów jazzu, wydawnictwo Literackie podjęło się wydania tej książki. Na uwagę zasługuje także piękna szata graficzna z okładką Roberta Kleemanna!

Jego managerem, a raczej pomocnikiem był Tomasz Lach, który tak wspomina swoją relacje z artystą:

Pracowałem z Mieczysławem Koszem jako opiekun i road manager przez dwa lata, do dnia jego tragicznego odejścia. Nie było to wyłącznie pilotowanie. Była to przyjaźń z genialnym w swoim intuicyjnym pojmowaniu dźwięku, ociemniałym pianistą i znakomicie zapowiadającym się kompozytorem. Czy wyłącznie jazzowym? Sądzę, że gdyby Mietkowi ten niesprawiedliwy los darował jeszcze parę lat życia, jak Krzysztofowi Komedzie, to kompozytorska sztuka Kosza stałaby się istotnym elementem polskiej muzyki współczesnej. Ponieważ podobnie jak u Komedy dźwięki Mieczysława Kosza zaczynały się jazzem, ale na jazzie się nie kończyły. Kilkadziesiąt wspólnie spędzonych dni i tyleż koncertowych podróży pozostało w mojej pamięci lekcją oraz przykładem tego, czego można dokonać dzięki umiłowaniu kreowanej sztuki w połączeniu z wiarą w siebie i wewnętrzną siłą. Zapisały się one obrazem niskiego i drobnego, skulonego i pochylonego nad klawiaturą pianisty, wzbudzającego wydobywanymi z fortepianu oszczędnymi, czasem wręcz zanikającymi w niewidocznej dla niego przestrzeni dźwiękami westchnienia zachwytu siedzących na widowni słuchaczy.

– Tomasz Lach

Mieczysław Kosz dziś miałby 76 lat.


„Tylko smutek jest piękny – opowieść o Mieczysławie Koszu”
Krzysztof Karpiński
Wydawnictwo Literackie, 2019


Moja ocena:


Pan Manager

Pan Manager to portal dla artystów, managerów oraz twórców i praktyków kultury. Znajdziesz tu aktualne informacje dotyczące branży, oraz praktyczne wskazówki i narzędzia, które pomogą Ci efektywnie poruszać się w branży artystycznej. Jeżeli chcesz być na bieżąco, zapraszam na profile społecznościowe na Facebooku, Instagramie oraz YouTube. Jeżeli masz ochotę się wypowiedzieć, rozpocznij lub dołącz do dyskusji - zostaw komentarz!

Powiązane

Back to top button