Moje gadżeciarstwo często przyjmuje różne formy. Lubię rzeczy ładne, dobre jakościowo i przydatne, często przy okazji zapominając o tym, że cena za takie połączenie może być zaskakująco wysoka. Tak jest właśnie w przypadku myszki Logitech MX Vertical, która w momencie pisania tego artykułu wyceniona jest na stronie producenta na 519 złotych…
Udało mi się jednak nabyć ją w niższej cenie (o ponad 120 złotych) na Allegro, więc jeżeli się zdecydujecie na zakup tego sprzętu, polecam poszukać właśnie tam najodpowiedniejszej opcji. Dodam na wstępie, że nigdy by mi do głowy nie przyszło, żeby i tak, w takich pieniądzach, zdecydować się na zakup myszki, szczególnie, że te wertykalne modele można nabyć już za mniej niż 50 zł.
Do zakupu Logitech MX Vertical skłoniła mnie jakość wykonania, którą mogłem sprawdzić na jednej wystaw w sklepie ze sprzętem komputerowym. Nawet dość dziwne łączenie elementów myszki na korpusie mi nie przeszkadza. Kilkanaście miesięcy temu zdecydowałem się na zakup taniej myszki wertykalnej, ale już po jej rozpakowaniu stwierdziłem, że te pieniądze były wyrzucone w błoto. Przyciski źle odskakiwały, często zdarzały się podwójne kliknięcia… samo kliknięcie wcale nie było takie oczywiste.
Logitech MX Vertical to mysz z górnej półki. Zapakowana w dość sporych rozmiarów kartonowe opakowanie premium, a w środku książeczka z informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa, instrukcja obsługi i podstawowe funkcje wdrukowane w wewnętrzną stronę pudełka i kabel USB z portem typu USB Type-C. Ponadto jest dołączony nadajnik, który można włożyć do slotu USB w komputerze, ale nie trzeba, bo mysz można podłączyć całkowicie bezprzewodowo, bez korzystania z tego nadajnika.
Mysz nie jest na baterie, tylko posiada wmontowaną na stałe baterię, którą ładujemy z sieci. Nie wiem na jak długo wystarczy jedno ładowanie, to dopiero będę testować, ale nie ukrywam, że jak nie będę musiał ładować jej częściej niż raz na cztery tygodnie to będę w pełni zadowolony.
Mysz posiada oczywiście dwa najważniejsze przyciski „lewy” i „prawy”, ale także kółko do przewijania z opcją jego klikania, dwa przyciski pod kciukiem „dalej” i „wstecz”, oraz na samym szczycie myszki przycisk obsługujący szybkość wskaźnika. Funkcjonalność przycisków funkcyjnych można modyfikować.
Warto też wspomnieć, że po uruchomieniu i sparowaniu myszy z komputerem, pojawiła mi się z automatu propozycja zainstalowania programu Logi Options+. Program zainstalowałem, dzięki czemu podłączone do komputera już dwa urządzenia Logitech (oprócz myszy mam także klawiaturę K380) mam widoczne w aplikacji i mogę nimi z jej poziomu zarządzać. A mogą pojawić się aktualizacje i poprawki, dzięki czemu mam poczucie, że mój sprzęt będzie zawsze aktualny pod względem softu, a także czuję, że są to urządzenia na granicy bycia „smart”. Ponadto w programie mogę zmieniać konfigurację poszczególnych klawiszy, dzięki czemu sam mogę zadecydować jaki przycisk odpowiadać będzie konkretnej czynności. Tutaj muszę się niestety na chwilę zatrzymać – próbowałem przypisać do górnego przycisku inne czynności, np. emoji, ale niestety nie działa to tak jak powinno. Nie wszystkie komendy, które dostępne są w menu, działają tak jak powinny. Raz działają, raz nie.
Ogromnym dla mnie plusem jest fakt, że mysz można podłączyć całkowicie bezprzewodowo, bez konieczności wkładania nadajnika do portu USB komputera. Generalnie już od lat się dziwię, że można w ten sposób podłączyć zewnętrzne głośniki, klawiaturę, a myszki generalnie wciąż pozostają daleko w tyle.
Kolejną fajną opcją jest możliwość podłączenia myszy do trzech różnych urządzeń. Przełącznik, do przełączania się pomiędzy nimi znajduje się na spodzie myszki, czyli w miejscu nieinwazyjnym, dyskretnym i chyba najbardziej do tego odpowiednim.
Reasumując: mysz jest zdecydowanie z najwyższej półki. Świetnie wykonana, lekka, z bardzo dobrym oprogramowaniem i oczywiście, o czym nie wspomniałem, a jest w jej przypadku najważniejsze – jest ergonomiczna. Czyli nasza ręka przy wertykalnej myszy mniej się męczy i pracuje w najbardziej optymalnej, naturalnej pozycji. Urządzenie naprawdę godne polecenia dla gadżeciarzy i osób, które cenią sobie jakość ponad wszystko (czytaj: cenę).
