Krzysztof Krawczyk, dokument „Całe moje życie”

25 grudnia 2020 Telewizja Polska wyemitowała dokument poświęcony jednej z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Krzysztof Krawczyk zadebiutował w 1963 roku w zespole Trubadurzy, a od 1973 występował jako artysta solowy. Jego wizerunek sprawia, że dla wielu z nas (ja zaliczam się do pokolenia lat 80.) Krzysztof Krawczyk „trąci myszką”. Ten dokument jest jednak ważną próbą odczarowania tego niesprawiedliwego, jak uważam, dla Artysty, wizerunku.

Dokument autorstwa Krystiana Kuczkowskiego i Michała Bandurskiego to prawie kompletna i bardzo dobrze opowiedziana historia życia polskiego artysty, który przez swój wizerunek i repertuar, jaki wykonywał w latach 90., niesłusznie klasyfikowany jest jako artysta wykonujący utwory italo disco. Gdyby nie jego amerykańskie kamizelki, elvisowski zaśpiew, zafascynowanie Bogiem i przygoda z disco polo – bez wątpienia moglibyśmy go postawić w szeregu takich artystów jak Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki, Krzysztof Klenczon czy Andrzej Zaucha.

Prawie dwugodzinny dokument ogląda się naprawdę dobrze. Na uwagę zasługuje duża ilość osób, które wypowiadają się o Krawczyku, o jego dorobku. Są to zazwyczaj osoby z jego najbliższego otoczenia (manager, żona), jak i osoby, które miały okazję na przestrzeni dziesięcioleci z nim współpracować.

To, czego zabrakło mi w dokumencie to „łyżka dziegciu”. Obraz artysty, jaki został zaprezentowany w filmie jest dość cukierkowy, który przełamany jest opowieściami o pewnych niesprawiedliwościach losu, które go dotknęły. Zabrakło mi informacji o pewnych „słabościach”, którym ulegał Artysta. Dzięki temu ten dokument byłby bardziej rzetelny, ale wiadomo, że jest on „dla wszystkich” i jest także próbą budowania „bohatera”.

Ten dokument powinno zobaczyć jak najwięcej osób. W świadomości wielu z nas pewnie chętniej zestawilibyśmy go wizerunkowo z Violettą Villas niż ze Zbigniewem Wodeckim. I nie jest to błędne zestawienie, ale nie jest też sprawiedliwe. Krawczyk to artysta kompletny, wszechstronny. To człowiek, który walczył o swoje marzenia. A była to walka udana.

Dokument można zobaczyć TUTAJ.

Exit mobile version