Oto ostatnia, przynajmniej na jakiś czas, ankieta, w której chciałem poznać wasze zdanie na temat tego, czy dobry (efektywny) manager jest w stanie sprzedać złe dzieło? I czy słaby manager może zaprzepaścić sukces dobrego działa?
* Dzieło – mam na myśli zarówno np. utwór muzyczny (nagranie) lub obraz, rzeźbę, książkę, itd.
Muszę pokusić się w tym miejscu o krótki komentarz. Wasze odpowiedzi wskazują na to, jak rozumiem, że jeżeli artysta nie jest w stanie stworzyć dobrej jakości dzieła, które ma potencjał np. komercyjny, to żadne działania managera nie będą w stanie sprawić, że słaby „produkt” się sprzedał. Aż 83% z Was uznało, że dobry manager nie jest w stanie „sprzedać” słabego wytworu artysty. Może w takim razie, drodzy artyści, którzy często obwiniacie managera za swoje niepowodzenia, czas zastanowić się, czy rzeczywiście jest to wina managera?
Wasze odpowiedzi na drugie pytanie wskazują na to, że 67% z was uważa, że jeżeli wasze dzieło (utwór, obraz) jest dobry i ma potencjał np. komercyjny, to manager nie jest w stanie w tym sukcesie zaszkodzić. Pytanie więc, czy potrzebny jest wam manager, skoro dobre dzieło może sprzedać się samo?